Koledzy z ekipy Repsol Honda, broniący tytułu Australijczyk Casey Stoner i Hiszpan Dani Pedrosa, na podium ukończyli pierwszy wyścig tegorocznej edycji motocyklowych MŚ MotoGP, Grand Prix Kataru.26-letni Stoner, który po mistrzostwo sięgnął rok temu wygrywając 10 z 17 wyścigów i 16 razy stając na podium, dominował także podczas treningów przed Grand Prix Kataru. Dosiadając nowego modelu RC213V o pojemności 1000ccm, Australijczyk prowadził przez 18 z 22 okrążeń rozgrywanej przy sztucznym świetle rywalizacji.

26-latek, który najlepsze wyniki uzyskiwał także podczas dwóch wcześniejszych sesji testowych na torze Sepang w Malezji, także w Hiszpanii nie pozostawił rywalom najmniejszych złudzeń. Co prawda w sobotę Australijczyk przejechał tylko trzy okrążenia z powodu intensywnych opadów deszczu, jednak oba pozostałe dni testowe w Jerez kończył z najlepszym rezultatem w stawce.W niedzielę, podopieczny ekipy Repsol Honda popisywał się nie tylko świetnymi czasami okrążeń, ale także imponującym tempem wyścigowym na długim dystansie, ostatecznie o jedną dziesiątą sekundy wyprzedzając Hiszpana Jorge Lorenzo oraz o trzy dziesiąte, dosiadającego siostrzanej Hondy RC213V, kolegę zespołowego, Daniego Pedrosę.

Na filmie można zobaczyć migawki z największych i najważniejszych ustawek oraz zawodów stunterskich z roku 2011. W PRO STUNT zobaczycie między innymi relacje  z Stunt GP, Extreme Day w Rzeszowie, Verva  Street Racing, czy wideo z treningu  Apexa i Shin’a przed StuntGP.  Od początku do końca zyskujemy dreszczyk emocji i adrenaliny. Całość trwa dokładnie 40 minut ale nie sposób się znudzić, ponieważ całość jest bardzo ciekawie zrobiona.

Polska edycja Mistrzostw Świata we Freestyle Motocrossie FIM - NIGHT of the JUMPs zbliża się wielkimi krokami. W tym, wydawałoby się, niezbyt pracowitym okresie między rundami zawodnicy jednak nie próżnują. Większość z nich intensywnie trenuje, seria bowiem nieuchronnie zbliża się ku finałowi. Bardzo wysoki poziom, jaki prezentują riderzy stawia wysoko poprzeczkę pretendentom do podium. Do tego oczywiście im trudniejsze tricki, tym większe ryzyko. Freestyle Motocross to dyscyplina, która nieustannie się rozwija.

Suzuki Endurance Racing Team odzyskał prowadzenie w Mistrzostwach Świata Endurance. Zespół wywalczył drugą pozycję w dwudziestoczterogodzinnym wyścigu Le Mans we Francji i został liderem w klasyfikacji generalnej.W niezwykle emocjonującym wyścigu, którego wiele zespołów nie ukończyło, team SERT (Suzuki Endurance Racing Team) w składzie: Anthony Delhalle, Daisaku Sakai i Baptiste Guittet przejechał bezbłędnie i wywalczył drugie miejsce.