Suzuki Endurance Racing Team odzyskał prowadzenie w Mistrzostwach Świata Endurance. Zespół wywalczył drugą pozycję w dwudziestoczterogodzinnym wyścigu Le Mans we Francji i został liderem w klasyfikacji generalnej.W niezwykle emocjonującym wyścigu, którego wiele zespołów nie ukończyło, team SERT (Suzuki Endurance Racing Team) w składzie: Anthony Delhalle, Daisaku Sakai i Baptiste Guittet przejechał bezbłędnie i wywalczył drugie miejsce.

Casey Stoner (Repsol Honda) odniósł swoje siódme zwycięstwo w tym sezonie, wygrywając Grand Prix Indianapolis, dwunastą rundę sezonu MotoGP. Na drugiej pozycji na mecie w USA zameldował się kolega zespołowy Australijczyka, Hiszpan Dani Pedrosa.Czwarty w kwalifikacji, Pedrosa wystrzelił na czoło stawki po starcie jednak Stoner, zdobywca pole position, wyprzedził go na początku siódmego z dwudziestu ośmiu okrążeń i niezagrożony, rozpoczął ucieczkę, ostatecznie finiszując blisko pięć sekund przed Hiszpanem.

W czerwcu na słowackim torze Slovakiaring odbyły się treningi z zespołem Suzuki GRANDys duo. W imprezie mógł wziąć udział każdy zgłoszony motocyklista. Po udanej imprezie pragniemy powtórzyć spotkanie w dniach 4-5 października 2011.Zainteresowanie wzięciem udziału w treningach z doświadczonymi instruktorami i zawodnikami z zespołu Suzuki GRANDys duo przerosło nasze wyobrażenia.

Casey Stoner i Andrea Dovizioso na podium ukończyli wyścig ósmej rundy motocyklowych MŚ MotoGP na włoskim torze Mugello i wciąż zajmują odpowiednio pierwsze i trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.Po wywalczeniu pierwszego pola startowego w trudnej, przerywanej deszczem sesji kwalifikacyjnej, Stoner natychmiast wysunął się na prowadzenie niedzielnego wyścigu.

Casey Stoner powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej motocyklowych MŚ MotoGP o kolejnych dziesięć punktów, finiszując na drugiej pozycji w holenderskim TT, siódmym wyścigu sezonu.Swoje drugie pole position w tym sezonie wywalczył Włoch Marco Simoncelli, jednak zawodnik zespołu San Carlo Gresini Honda upadł już na pierwszym okrążeniu wyścigu po uślizgu zimnej, tylnej opony. Po starcie, Stoner wyprzedził jadącego na drugim miejscu, zespołowego kolegę z ekipy Repsol Honda, Andreę Dovizioso.