Przez długi czas na trzeciej pozycji jechał startujący w swoim setnym wyścigu MŚ, Niemiec Stefan Bradl. Ubiegłoroczny mistrz świata klasy Moto2 na finiszu musiał jednak zwolnić z powodu problemu z tracącą ciśnienie, przednią oponą i dojechał do mety na szóstej pozycji.
Punkty w swoim debiucie w MotoGP zdobył Jonathan Rea, zastępujący kontuzjowanego obrońcę tytułu, Australijczyka Caseya Stonera, w barwach zespołu Repsol Honda. Irlandczyk dojechał do mety na ósmej pozycji, tuż za byłym mistrzem świata, Nickym Haydenem.
Trzynasta runda okazała się pechowa dla wicelidera klasyfikacji generalnej, Daniego Pedrosy. Zawodnik zespołu Repsol Honda swój udział w wyścigu zakończył już na pierwszym okrążeniu, po tym jak w tylne koło jego Hondy RC213V uderzył jego rodak, Hector Barbera.
W efekcie strata Pedrosy do lidera tabeli i zwycięzcy wyścigu, Jorge Lorenzo, wzrosła z trzynastu do trzydziestu ośmiu punktów, ale do końca sezonu pozostało jeszcze pięć wyścigów i 125 punktów do zdobycia. Casey Stoner, mimo nieobecności, wciąż zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.
„Wiem, że teraz łatwo jest tak mówić, ale jestem wściekły, ponieważ mieliśmy szansę z łatwością wygrać ten wyścig - przyznał Pedrosa. - Sytuacja w tabeli się skomplikowała, ale to jeszcze nie koniec. Jestem w dobrej formie, a motocykl pracuje bardzo dobrze, więc będę walczył do końca."
Czternasta runda MotoGP, Grand Prix Aragonii, odbędzie się za dwa tygodnie, tymczasem już w najbliższy weekend do akcji wrócą zawodnicy MŚ World Superbike i Supersport, których czeka start w przedostatniej rundzie cyklu, na portugalskim torze Portimao.
http://www.motocyklizm.pl/sporty-motocyklowe/moto-gp/item/486-motogp-bautista-na-podium-gp-san-marino#sigProGalleria26b4084391
Źródło: Honda.pl