Kierowca Hondy Hornet 900 wyjeżdżając ze skrzyżowania, jak zwykle postawił motocykl na tylne koło. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że akurat na skrzyżowaniu stał policjant na motocyklu. Kilkaset metrów dalej kierowca hondy został zatrzymany. Australijski policjant dość surowo ukarał motocyklistę, bowiem nałożył na niego mandat w wysokości 706$ oraz skonfiskował motocykl na 30 dni.

Przedstawiamy Wam pięć bardzo szalonych motocykli, które z łatwością "wchodzą na tylne koło". Zupełnie nie nadają się dla niedoświadczonych motocyklistów. Wystarczy energiczny ruch manetką gazu, aby przednie koło się oderwało i poszybowało w górę. Spalanie w nich nie należy do najniższych ale "coś za coś", za frajdę jak to mówią "trzeba zapłacić".